Dlaczego warto adoptować koty z azylu? Ośrodki Adopcyjne nie są miejscami, gdzie koty mogą przebywać przez całe życie. Koty źle się czują w dużej grupie, bez indywidualnej opieki. Każdy kot chciałby mieć własny dom, dla siebie i ewentualnie jeszcze kilku innych kotów. Dom to dom. Miło, zdrowo i u siebie. Najlepszy Ośrodek jest tylko miejscem przejściowym. Koty trafiają tu z różnych powodów, ale wszystkie czekają na nowy dom. Każdy Ośrodek Adopcyjny ma ograniczoną ilość miejsc, wszak mieści się w naszych mieszkaniach lub domach. Adoptując kota, zwalniamy miejsce dla następnego: porzuconego na ulicy, osieroconego przez opiekuna lub urodzonego w piwnicy bloku czy na działkach. Dla wielu kotów przyjęcie do Ośrodka jest ratunkiem przed śmiercią, złymi warunkami, brakiem opieki. Koty dorosłe, zaadoptowane w Ośrodka są wysterylizowane i wykastrowane. Jeżeli bierzemy do domu kota z Ośrodka, to nie przyczyniamy się do rozmnażania i nadpopulacji kotów. Postanawiamy kochać kota, który już istnieje i bardzo nas potrzebuje. Możemy podziwiać kotkę znajomego, ale nie namawiajmy go na kocie potomstwo, myśląc "wezmę sobie ślicznego kotka". Jednego. A co z pozostałymi? Osoba prowadząca Ośrodek zna swoich podopiecznych. Może doradzić, który kot będzie dla kogo najwłaściwszy. Wie, czy dany kot nadaje się dla rodziny z dziećmi, z psem, z kotem, dla osoby starszej lub kogoś przez cały dzień przebywającego poza domem. Możemy obejrzeć kilka kotów i, szczególnie w przypadku kotów dorosłych, poznać ich charaktery. Wszystkie koty brane z Ośrodków są już zaszczepione, a dorosłe wykastrowane lub wysterylizowane (jeśli nie - fundacja udostępnia talon rabatowy na ten zabieg). Wszystkie koty z Ośrodka znajdują się pod troskliwą opieką weterynarzy, mają założone książeczki zdrowia, gdzie wpisuje się daty odrobaczenia, szczepień ochronnych, ewentualnego leczenia i zabiegów sterylizacji. Ośrodek wcale nie jest miejscem przygnębiającym. Panuje w nim rodzinna atmosfera. Każdy kot jest członkiem rodziny zastępczej. Razem z kotem powędruje do naszego domu uczucie, którym kot był obdarzany przez osobę prowadzącą azyl. To będzie miłe przeżycie. Prawdziwa adopcja. Poprzedni artykuł Następny artykuł