Pożegnanie
10.09.2020 r. w wieku 16 lat ( 10 dni przed swoim dniem urodzin) odszedł za tęczowy most piesek Ziomek.Bardzo kochany przez wszystkich a w szczególności swoja nową rodzinę z którą był tylko trzy lata.Mądry ,wierny ,bezproblemowy piesek.Bardzo wdzięczny za czas który spędził z ukochaną przez niego Panią Anią,która była przy nim kiedy postanowili już wybrać się w podróż?Zostaniesz Ziomeczku w naszych sercach na zawsze.?
Ziomek ur.2005 roku
Od pierwszych miesięcy swojego życia, był szczęśliwy ze swoją kochającą go opiekunką. Pod koniec listopada 2016r . został oddany do hotelu dla zwierząt na ok. miesiąc, ponieważ jego pani szła do szpitala. Miała go odebrać 29 grudnia , niestety los był okrutny. Ukochana osoba i jedyna opiekunka zmarła dzień wcześniej. Zaopiekować się pieskiem miał syn ale znalazł się w więzieniu, na początku starał się coś zrobić, to kolega miał go zabrać , to sąsiadka ale czas uciekał i piesek został już naprawdę sam. Oczywiście nie płacił za pobyt psiaka, chociaż dostał mieszkanie w spadku, mieszkanie w którym mieszkał Ziomek ze swoja panią przez 12 lat. Tak to niestety najczęściej bywa w takich sytuacjach. Spadkobierca po czasie poinformował właściciela hotelu, że będzie w więzieniu przez 3 lata i zrzekł się psa.
Ziomek był w hotelu 7 miesięcy i jest nadal. Mimo wielomiesięcznego zamknięcia w boksie , bardzo garnie się do ludzi, jest radosny , energiczny i wcale nie wygląda na swój wiek. Bardzo pragnie być pogłaskany, przytulony. Kiedy podchodzi się do jego boksu hotelowego przebiera niecierpliwie łapkami i patrzy głęboko w oczy prosząc "weź mnie ze sobą". Serce pęka z żalu , psiak i my nie tracimy jednak nadziei, że znajdzie się ktoś kto pokocha Ziomka już na całe pieskowe życie którego jeszcze sporo go zostało.
Jest pieskiem średniej wielkości ok.15 kg. wagi/poniżej kolana. Jest wykastrowany. Umie chodzić na smyczy.
